Anime
Oceny
Ocena recenzenta
7/10postaci: 7/10 | grafika: 7/10 |
fabuła: 4/10 | muzyka: 6/10 |
Ocena redakcji
brakOcena czytelników
Kadry
Top 10
Kumo to Tulip
- Spider and Tulip
- くもとちゅうりっぷ
Zmagania pająka z biedronką. Lekko propagandowa, ale udana animacja z czasów drugiej wojny światowej, uważana za jedną z przełomowych w dziejach gatunku.
Recenzja / Opis
Wśród klasyki japońskiej animacji pozycje autorstwa Tezuki, Matsumoto czy Miyazakiego są mniej lub bardziej znane fanom anime, jeśli nawet nie dokładnie, to przynajmniej z nazwy. Mało kto jednak zapewne wie, co było przed nimi. Tymczasem, jak się okazuje, wcześniej też coś było. W gronie klasyków wymienia się m.in. film Kumo to Tulip Kenzou Masaoki z 1943 roku. Produkcję, jak na lata powstania (druga wojna światowa) zaskakującą lekkością podjętego tematu, a także całkiem udanymi rozwiązaniami technicznymi.
Tytuł tego anime brzmi w tłumaczeniu „Pająk i tulipan”. Jest to bajkowa, dziecięca wręcz historia o pewnej biedronce i pająku. Pająk usiłuje zwabić śliczną biedroneczkę do swojej sieci, w celu nader oczywistym. Początkowo wszystko idzie zgodnie z pajęczym planem i zapewne panna biedronka skończyłaby jako obiad, gdyby nie pomoc kwiatów, które kolejno ratują ją przed zakusami ośmionożnego łowcy. W końcu biedronka kryje się wśród płatków tulipana, zaś pająk, nie mogąc jej dostać, owija kwiat siecią i czeka, logicznie zakładając, że przecież jego ofiara kiedyś wyjść musi. Niestety dla niego, zaczyna się burza…
Oglądając ten tytuł, zastanawiałem się początkowo, czym zasłużył sobie na takie miejsce w historii anime. Do najczytelniejszych nie należy, prawdę powiedziawszy nakręcony dziesięć lat wcześniej Ugokie Kori no Tatehiki prezentował się lepiej, choć z drugiej strony, tam widać było bardzo mocne wpływy amerykańskie, tutaj zaś daje się zauważyć chęć stworzenia czegoś bardziej oryginalnego, przynajmniej w warstwie graficznej. Nie robi to jednak specjalnego wrażenia aż do momentu rozpoczęcia burzy. Każdy, kto ma do czynienia od jakiegoś czasu z filmami animowanymi, wie, że takie rzeczy, jak deszcz czy wiatr, niezwykle trudno jest przedstawić przy pomocy animacji. Tutaj twórcy się popisali, tworząc, jak na swoje lata, nader sugestywny i efektowny zarazem obraz burzy. Same animacje nie są może najwyższych lotów, a ponadto w kilku miejscach twórcy podpierają się filmami.
Kumo to Tulip powstało w czasie, kiedy Japonia była już zaangażowana w wojnę z państwami alianckimi. W tym okresie tworzono kreskówki mające charakter stricte propagandowy. Choć tę trudno za taką uznać, da się zauważyć, że czarny charakter, pająk, który imperialistycznie rozwija sieć, marząc, aby złapać w nią niewinne i bezbronne istotki, nosi się w zachodnim stylu, ma iście amerykański kapelusz, a słodziutka, dobra biedronka śpiewa w tradycyjnie japoński sposób, zaś śpiewając o sobie, nazywa siebie „córką słońca”. Cóż, w trudnych czasach propaganda wdziera się wszędzie, przybierając niekiedy dość subtelne formy. Zresztą, gdyby spojrzeć na amerykańskie kreskówki z tego samego okresu, widać wyraźnie, że Zachód nie pozostawał na tym polu dłużny, wysyłając na wojnę swoich bohaterów, od Kaczora Donalda po Królika Bugsa.
Anime to z pewnością zajmuje poczesne miejsce w dziejach animacji japońskiej i już z tej racji zasługuje na uwagę tych wszystkich, którzy interesują się jej historią. Jednak, biorąc pod uwagę wiek tego tytułu, w zasadzie tylko tacy ludzie będą dziś w stanie go obejrzeć, może poza nimi jeszcze ci poszukujący ciekawostek gatunkowych. Kto wie, może po obejrzeniu Kumo to Tulip ktoś postanowi, podobnie jak ja, głębiej pogrzebać w pradziejach naszego hobby.
Twórcy
Rodzaj | Nazwiska |
---|---|
Reżyser: | Kenzou Masaoka |
Scenariusz: | Michiko Yokoyama |
Muzyka: | Ryuutarou Hirota |